Znów powracam w makowym stylu, z kolejną powieścią Katarzyny Mak. Po "Dotyku Anioła", "Śnie o Aniele" przyszedł czas na "Pragnienie Anioła" - trzecią, a zarazem ostatnią część anielskiej serii.
Angel i Bradley są przekonani, że to, co najgorsze jest już za nimi - są szczęśliwymi rodzicami trójki dzieci, a bolesne doświadczenia, wydają się być już tylko coraz bardziej odległym wspomnieniem. Niestety, los lubi bywać przewrotny i nie zamierza być wcale łaskawy dla Państwa Sawyer, po raz kolejny rzuca im kłody pod nogi i przywołuje demony z przeszłości...
Na horyzoncie pojawia się była ukochana Bradleya - Diana, która nie potrafi pogodzić się ze szczęściem swojego byłego, oraz Hamman - mężczyzna, który bezgranicznie zakochał się w Angel, wcześniej jednak ją porywając i krzywdząc. I choć ostatecznie puścił ją wolno, to nie potrafi znieść myśli, że Angel jest z kimś innym...
Czy pożądanie okaże się silniejsze niż zdrowy rozsądek i duet Diana & Hamman mocno namieszają w życiu naszych bohaterów? Oboje są nieszczęśliwi z powodu nieodwzajemnionej miłości, mają wspólny cel... Co się stanie, gdy połączą swe siły? Czy mieszanka tych dwóch nieokiełznanych osobowości okaże się wybuchowa? Z pewnością. Pytanie tylko, jaką siłę rażenia będzie miał ten ładunek...
Uczucie Brada i Angel zostanie ponownie wystawione na próbę... Czy uda im się pokonać kolejny małżeński kryzys? Odbudować, tak trudno zdobyte zaufanie? A może tym razem czara goryczy się przeleje? Czy wszystko można wybaczyć?
"Obiecuję też, że jeśli kiedykolwiek przyjdzie mi choćby przez myśl, aby to uczynić,
odejdę i zostawię cię w spokoju. I już mnie więcej nie zobaczysz"
"Pragnienie anioła" to powieść o pożądaniu, tęsknocie, przeznaczeniu, intrygach, zwątpieniu. Przesiąknięta erotyzmem, dramaturgią, pisana z perspektywy czterech bohaterów - Angel, Brada, Diany i Hammana - ale mimo ich wielości, autorka poradziła sobie świetnie, tak przeplatając ze sobą te narracje, iż czytało się tę powieść z wielkim zainteresowaniem.
Polecam cały cykl "Anioły" - nieprzewidywalny, do szpiku przeszywający gradem różnorodnych emocji. I pomimo, że to anielska seria, to nie brakuje trochę piekielności ;)
Komentarze
Prześlij komentarz