Przejdź do głównej zawartości

Are you reading in English? - czyli o czytaniu książek w oryginale. Czytać czy nie czytać? Oto jest pytanie.


Językoznawcy rozpływają się nad zaletami czytania książek w oryginale. Podobno wspomaga to naukę języka oraz pomaga się z nim oswoić. Dla nas Polaków, gdzie nie mamy warunków ku temu by swoje umiejętności językowe rozwijać czytanie książek w innym niż polskim języku jest nie lada wyzwaniem. Co nie oznacza że w ogóle takowych książek nie czytamy. Osobiście miałam okazję zasmakować literatury obcojęzycznej. Ale za nim dojdę do swoich osobistych doświadczeń chciałabym poruszyć kilka kwestii związanych właśnie z czytaniem w obcym języku. W tym artykule m.in. o tym jak przezwyciężyć strach przed czytaniem "nie po naszemu" ;) Jakie są zalety takiego rozwiązania? Oraz lista książek, które polecam początkującym poliglotom ;) 
Zapraszam do lektury ;)  

Przezwyciężyć strach przed odrzuceniem - czyli jak zacząć czytać ?

Dla wielu ludzi jak już wspomniałam jest do duże wyzwanie zwłaszcza dla tych, którzy nie do końca pewnie czują się w obcym języku. Jednak po przeczytaniu kilku stron i uświadomieniu sobie z satysfakcja, że nie taki diabeł straszny wciągają się w wir obcych treści. Bardzo duże znaczenia ma  też dobór literatury do naszych językowych umiejętności. Nie porywajmy się z motyką na słońce, gdyż może się okazać, że nie zrozumiemy z niej nic i tylko się zniechęcimy do dalszej przygody z "obcymi" książkami. O tym jakie książki wybierać, by nie zrazić się na początku, będzie w dalszej części artykułu.

Rada nr.1 Na początku czytaj coś co już znasz, co czytałeś po polsku, łatwiej Ci się będzie domyślić znaczenia niektórych słów i całości kontekstu. Śledzenie fabuły nie sprawi wtedy większego kłopotu

Nie od razu Kraków zbudowano.... - czyli o żmudnym procesie czytania.

Czytanie w obcym języku to proces powolny, ale zarazem satysfakcjonujący. Nie nastawiajmy się na to, że od razu wszystko zrozumiemy gdyż możemy się rozczarować, z pewnością naszym sprzymierzeńcem w czytaniu lektury będzie słownik, do którego w razie wątpliwości (w praktyce często ;) ) będziemy zaglądać. Zapewne przeczytanie książki obcojęzycznej zajmie nam o wiele więcej czasu niż przeczytanie jej polskiego przekładu. Jednakże uważam, że warto podjąć ten trud. Zwiększamy poprzeczkę, ale i satysfakcja gdy nam się uda przeczytać i zrozumieć jest bardzo duża. Wszak to niemałe osiągnięcie. Także keep calm and read on! 








Czytanie w oryginale jako nowy poziom nauki języka obcego

Czytanie zagranicznych powieści pomaga poprawić słownictwo, ogólne zrozumienie, poszerza horyzonty myślowe, zwiększa wiedzę o różnych krajach i ich kulturach. Otwiera na nowe perspektywy i doświadczenia. Swoją drogą jest to przyjemny pomysł na bezstresową naukę języka. Trzeba tylko uważać i wybrać książkę dostosowaną do swoich językowych umiejętności w przeciwnym razie kiedy wybierzemy książkę wykraczającą poza naszą znajomość języka będziemy sfrustrowani i zdenerwowani. Wybierajmy mądrze, a będziemy mieć pozytywne doświadczenia ;) 








Rada nr.2 Włącz myślenie w innymi języku. Nie popadaj w potrzebę tłumaczenia każdego słówka na język polski, gdyż to jest po prostu bezcelowe. Szczególnie tyczy się to idiomów!  



Tego nie nauczysz się w szkole językowej! 

Czytając, nasz mózg podświadomie wyłapuje pewne słowa i struktury, które zapamiętuje i przyswaja, a których ucząc się tradycyjnie musiałbyś wkuwać na pamięć. Co więcej badania pokazują, że czytając w obcym języku z czasem nabywamy płynności i elastyczności w czynnym się nim posługiwaniu. 


Zgaduj-zgadula czyli sam odgaduj znaczenie słów z kontekstu

Często gdy pojawia się jakieś nieznane słówko znajduje się one w kontekście, który rozumiemy, dlatego też łatwiej jest nam domyślić się jego znaczenia nawet nie zaglądając do słownika. I co ważne taka forma zgadywanki sprawia, że o wiele skuteczniej zapamiętujemy dane słówko, utrwalamy je, niż gdybyśmy sprawdzili jego znaczenie w słowniku. 



Co oryginała, to oryginał ! Czyli o często koślawym przekładzie. 

Wiadomo, że przekład może się różnić od oryginału i w istocie tak jest. Oryginał zawsze jest  niedościgniony w swojej zręczności językowej, a w przekładzie wiele gier słownych jest pominiętych, ponieważ nie mogą zostać oddane w języku polskim. Tłumacząc niektóre książki nieraz nie ma możliwości by w całości oddać klimat oryginału, dialogi bez kaleczenia ich. Sama miałam okazję tłumaczyć fragment książki George'a Orwella i wiem, że nie jest to proste zajęcie, wymaga zręcznego posługiwania się językiem, dobierania takich słów, żeby nie zmienić przekazu tekstu.  



Moje propozycje książek dla początkujących: 

"The Little Prince" ("Mały książę") Antoine de Saint-Exupery






"The Giver" ("Dawca") Lois Lowry 





Thirteen Reason Why. ("Trzynaście powodów") Jay Asher




Taka moja pierwsza "trójka", z którą także zaczynałam. Dla osób znających podstawy nie powinny one sprawiać większego kłopotu. Prosta gramatyka i słownictwo sprzyjają ich odbiorowi. Także zdecydowanie polecam zanim porwiemy się na ambitniejszą literaturę. 



Dla mnie czytanie książek jest świetną formą nauki i wspaniałą zabawą. Zdecydowanie polecam tym, którym czytanie w języku polskim już nie wystarcza ;) lub tym, którzy chcą skonfrontować przekład z oryginałem. Jednakże jakie by to nie były pobudki to na pewno czytanie wyjdzie Wam na dobre i udoskonalicie swoje umiejętności językowe ;) 


Good luck! 


A jakie Wy macie doświadczenia z obcojęzycznymi książkami? Czytaliście ?  Może dopiero macie zamiar? Podzielcie się swoją refleksją w komentarzach ;) 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja "447 Plan grabieży Polski" Leszek A. Sosnowski

"447 Plan grabieży Polski" to książka z literatury faktu, autorstwa Leszka Sosnowskiego, amerykańskiego prawnika polskiego pochodzenia, stanowiąca rozprawę na temat restytucji mienia bezspadkowego ofiar "grabieży ery nazistowskiej", której coraz silniej domagają się, szczególnie od Polski, międzynarodowe organizacje żydowskie. Czy zasadnie? To jedno z wielu pytań, wokół którego autor koncentruje swoje rozważania.  Deklaracja Terezińska? Ustawa 447? - o co w tym wszystkim chodzi?  Myślę, że nie tylko osoby interesujące się kwestiami prawniczymi i politycznymi, kojarzą nazwy wyżej wymienionych aktów. Zwłaszcza tego ostatniego, który swego czasu budził, a właściwie nadal budzi, dość spore kontrowersje. Ów akty stały się niejako elementem politycznej gry na arenie międzynarodowej.   Krótko naświetlając całą sprawę, chodzi o roszczenia dotyczące mienia ofiar Holocaustu, które po wojnie, zgodnie z obowiązującym prawem, przeszło, z braku prawowitych spadkobierców, na włas

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy.

"Niepokorni.Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz (YACZYTAM)

"Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz Nastolatki to czytają! Dzisiaj przychodzę do Was z książką, z gatunku, który już dawno nie gościł w mojej domowej biblioteczce, mowa o literaturze typowo dla młodzieży. Na co dzień czytam inne gatunki, ale kiedy zobaczyłam zapowiedzi ksiażek od YACZYTAM, w tym także bohaterki dzisiejszego wpisu czyli  książki "Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" stwierdziłam, że w sumie można zrobić sobie przerwę od kryminałów i innych mocniejszych książek, a dla odmiany spędzić czas przy lekkiej młodzieżówce. Czy wybór był trafiony? Zapraszam na dalszą część mojej recenzji ;) Kim jest "dziewczyna z ogrodu"? Główną bohaterką jest Kamila, dla przyjaciół Kama. Sytuacja rodzinna dziewczyny jest dość skomplikowana, jest wychowywana samotnie przez mamę, która próbuje poprzez córkę zrealizować własne niespełnione ambicje zostania modelką. Wywiera ona na Kamilę silną presję, jawnie wyrażając swoje rozczarowanie córk