Przejdź do głównej zawartości

"Chłopak, którego nie było" Elżbieta Rodzeń - PREMIEROWA RECENZJA

"Chłopak, którego nie było"

 Elżbieta Rodzeń

                   "Jeśli na prawdę kogoś kochasz, przeznaczenie zawsze znajdzie drogę"


Właśnie dzisiaj swoją premierę ma najnowsza powieść Elżbiety Rodzeń pt."Chłopak, którego nie było". Z tej okazji przybywam do Was z recenzją tejże książki. Książki, która zawładnęła mną od pierwszej strony i nie pozwoliła oderwać się aż do samego końca. A zakończenie co tu dużo mówić fenomenalne, niewiarygodne, pozostawiające czytelnika w dużym dysonansie. To powieść z rodzaju tych, które raz przeczytane na długo pozostają w pamięci czytelnika. 

O czym więc jest ta wyjątkowa powieść?
Główną bohaterką jest Martyna. Martyna to typowy przykład czarnej owcy w rodzinie - żyje w cieniu siostry, która całkiem nieźle sobie w życiu radzi, podczas gdy ona cały czas pozostaje na utrzymaniu rodziców, wiodąc z nimi nie do końca szczęśliwe życie. Pracuje ponad siły w rodzinnym nadmorskim pensjonacie by spłacić "dług" z dzieciństwa. Przeszłość cały czas prześladuje Martynę. Jeden wypadek sprawił, że jej życie zmieniło się diametralnie. W życiu Martyny pojawił się ktoś, kto był przyczyną wielu jej kłopotów. Kim był tajemniczy Kuba? I dlaczego tak nagle jak się pojawił, równie nagle zniknął z życia Martyny pozostawiając niewyobrażalną pustkę, zamiast oczekiwanej ulgi? A może ten ktoś nigdy nie istniał?
Kuba to nie jest zwykły przyjaciel. Kuba to ktoś wyjątkowy. Na tyle wyjątkowy, że jego obraz przeznaczony jest tylko dla oczu głównej bohaterki, ponieważ ku rozpaczy Martyny nikt inny nie widział jej niezwykłego przyjaciela. 
Martyna w pewnym momencie swojego życia zatraca trochę granice między tym co jest rzeczywistością, a co tylko jej wyobrażeniem. Wpychana przez rodziców w ręce psychologów, czuje się coraz bardziej zdezorientowana, niezrozumiała. Daje się wpędzić w poczucie, że coś jest z nią nie tak. I żyje w tym przeświadczeniu bardzo długi czas, do momentu kiedy pewnego dnia na swojej drodze spotyka mężczyznę - Jamesa - do złudzenia przypominającego jej nieistniejącego przyjaciela z dzieciństwa. Czy to zbieg okoliczności? Przeznaczenie? Co łączy Kubę z Jamesem? Czy wyobraźnia kolejny raz płata figla dziewczynie? Czy to możliwe by je przyjaciel się zmaterializował? 
Choć brzmi to absurdalnie, to z czasem coraz więcej zbieżności pojawia się między Jamesem a Kubą. Na domiar wszystkiego  między Martyną a Jamesem z czasem rodzi się uczucie. Czują jakąś niezwykłą, niewytłumaczalną więź między sobą. Mężczyzna jednak nie zna całej prawdy o przeszłości dziewczyny. Czy gdy prawda wyjdzie na jaw rodzące się uczucie między tą dwójką stanie pod znakiem zapytania? 
Co się stanie gdy okaże się, że nie tylko Martyna skrywa tajemnice? Co takiego ukrywa James i jak to wpłynie na ich relacje?
Jedno jest pewne ta książka dostarczy wielu wrażeń, emocji,  nic nie jest w niej oczywiste. Rozwiązanie źródła tajemniczej więzi między tą dwójką, a może i trójką bohaterów wbija w fotel i wywołuje niedowierzanie.

I choć pierwsze skrzypce gra miłosna historia, to książka ta daje nam dużo większe przesłanie. To niezwykła historia o walce o własne szczęście, uporze i odwadze w realizacji celów. 


Miłość, cierpienie zarówno te psychiczne jak i fizyczne, składające się na fabułę tej książki, tworzą mieszankę wręcz wybuchową. Strona za stroną pojawia się coraz więcej pytań i rosnąca ciekawość. A z czasem ciekawość zamienia się w szok i niedowierzanie. 


"Z tysiąca niezwykłych powodów lubię słuchać bicia jego serca"

"Chłopak, którego nie było" to cudowna, wręcz bajkowa historia, ale jak sama autorka przekonuje - czasami każdy z nas potrzebuje takiej bajki. Historia Martyny daje nadzieję, otula swoją wyjątkowością, zasakakuje. Jak dla mnie sam pomysł na tę historię to strzał w dziesiątkę, jest ona nietuzinkowa i to czyni ją niepowtarzalną. Każdy wielbiciel romantycznych historii, będzie nią urzeczony i na długo zapadnie w jego pamięci. 
Ja jestem w tej powieści zakochana. Nie mogę się doczekać kolejnych książek, które wyjdą spod pióra tej autorki, a w oczekiwaniu na nie, nadrobię zaległości i przeczytam wcześniejsze powieści Elżbiety Rodzeń i mam ogromną nadzieję, że skradną moje serce niczym "Chłopak, którego nie było". A może jednak był? ;) 


Miłej lektury :) 

Książka do nabycia TUTAJ 





 Za możliwość przeczytania dziękuję 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy.

Recenzja "447 Plan grabieży Polski" Leszek A. Sosnowski

"447 Plan grabieży Polski" to książka z literatury faktu, autorstwa Leszka Sosnowskiego, amerykańskiego prawnika polskiego pochodzenia, stanowiąca rozprawę na temat restytucji mienia bezspadkowego ofiar "grabieży ery nazistowskiej", której coraz silniej domagają się, szczególnie od Polski, międzynarodowe organizacje żydowskie. Czy zasadnie? To jedno z wielu pytań, wokół którego autor koncentruje swoje rozważania.  Deklaracja Terezińska? Ustawa 447? - o co w tym wszystkim chodzi?  Myślę, że nie tylko osoby interesujące się kwestiami prawniczymi i politycznymi, kojarzą nazwy wyżej wymienionych aktów. Zwłaszcza tego ostatniego, który swego czasu budził, a właściwie nadal budzi, dość spore kontrowersje. Ów akty stały się niejako elementem politycznej gry na arenie międzynarodowej.   Krótko naświetlając całą sprawę, chodzi o roszczenia dotyczące mienia ofiar Holocaustu, które po wojnie, zgodnie z obowiązującym prawem, przeszło, z braku prawowitych spadkobierców, na włas

"Niepokorni.Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz (YACZYTAM)

"Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz Nastolatki to czytają! Dzisiaj przychodzę do Was z książką, z gatunku, który już dawno nie gościł w mojej domowej biblioteczce, mowa o literaturze typowo dla młodzieży. Na co dzień czytam inne gatunki, ale kiedy zobaczyłam zapowiedzi ksiażek od YACZYTAM, w tym także bohaterki dzisiejszego wpisu czyli  książki "Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" stwierdziłam, że w sumie można zrobić sobie przerwę od kryminałów i innych mocniejszych książek, a dla odmiany spędzić czas przy lekkiej młodzieżówce. Czy wybór był trafiony? Zapraszam na dalszą część mojej recenzji ;) Kim jest "dziewczyna z ogrodu"? Główną bohaterką jest Kamila, dla przyjaciół Kama. Sytuacja rodzinna dziewczyny jest dość skomplikowana, jest wychowywana samotnie przez mamę, która próbuje poprzez córkę zrealizować własne niespełnione ambicje zostania modelką. Wywiera ona na Kamilę silną presję, jawnie wyrażając swoje rozczarowanie córk