Przejdź do głównej zawartości

"Cichoborek" Urszula Stokłosa

"Cichoborek"
Urszula Stokłosa




Dzisiaj mam dla Was recenzję debiutanckiej powieści Urszuli Stokłosy "Cichoborek". Tytuł nawiązuje do miejsca, w którym rozgrywa się akcja powieści - wsi Cichoborek. Jest to książka, która traktuje o losach mieszkańców tejże wsi, a kolejne strony obnażają mentalność wiejskiej społeczności, jednak momentami aż nazbyt karykaturalnie przedstwiając pewne sytuacje.
W Cichoborku, jak w każdej mniejszej wsi,  społeczność jest niezwykle hermetyczna, każdy każdego zna, a nawet można by zaryzykować stwierdzenie, że prawie każdy z każdym sypia. O tak! Tam to dopiero się dzieje. Zawiłość losów bohaterów, powiązań między nimi, czyni tę książkę imitacją "Mody na sukces" (tyle, że osadzoną w realiach wiejskich) - notabene będącą ulubionym serialem jednej z bohaterek - Maryli.

Kontynuując wątek postaci, w tej książce znajdziemy ich dużą różnorodność. Mamy prostytutkę, sklepową - której nic na wsi nie umknie, proboszcza, którego hobby to wypytywanie na spowiedzi i odnotowywanie fantazji erotycznych swoich parafian, w pakiecie posiadającego nieślubnego syna. Mamy zdradzoną żonę, która zakochuje się w kochance męża i wspólnie planuje z nią uciec, jak tylko "oskubią" z pieniędzy niewiernego partnera. Jest jeszcze Dorota, która wyszła za mąż z rozsądku, za mężczyznę, którego nie kochała i cały czas cierpi z tego powodu. Zresztą nie tylko ona cierpi z miłości, bowiem jest jeszcze Paweł, taki trochę wiejski amant, do którego kobiety lgną, mimo że on zdaje się tego nie zauważać, bowiem usycha z tęsknoty za miłością swojego życia, która porzuciła go, pozostawiając w sercu jedynie ból. 
W Cichoborku mieszka również Karolinka, jedna z najmłodszych mieszkańców, która najbardziej zyskała moją sympatię (i to nie tylko dlatego, że jest moją imienniczką ;)), jest  to bohaterka rezolutna, bystra i bardzo dojrzała jak na swój wiek.
Inną bohaterką jest Justyna, która przybywa do Cichoborka by zmienić otoczenie po tragicznej śmierci męża i córeczki. Podejmuje się opieki na dziewiędziesięcioletnią Marylą, w nadziei, że to pomoże jej oderwać się od bolesnej rzeczywistości.
Czy Justyna faktycznie znajdzie na wsi ukojenie ? Czy odnajdzie się w społeczności Cichoborka? Jak mieszkańcy zareagują na nowego przybysza? Czy jej pojawienie się we wsi wpłynie na wzajemne relacje mieszańców?



Po lekturze stwierdzam, że nie jest to książka, która porwała mnie od pierwszej strony, nie powodowała wzrastającej ciekawości, momentami wręcz przeciwnie. Myślę, że głównie wpłynął na to język, już bowiem pierwsze zdanie nie brzmi zachęcająco: "Mania pochylała się nad muszlą klozetową, patrząc, jak toną w niej waciki", no a dalej, sprawdza się powiedzenie, że im dalej w las, tym ciemniej - "W tej samej chwili Marek oglądał na Facebooku fotki dupeczki" "Po pracy, (...) pędził do klubu na suczki" Serio??? Zrozumiałabym gdyby narratorem był bohater-Mareczek, to usprawiedliwiałoby takie językowe posunięcie, a tak... No cóż... Jakoś nie przekonuje mnie styl pisania autorki.
Książka nie do końca wpisała się w mój gust, ale może kogoś innego porwie do swojego świata. Przekonajcie się sami ;) 

Za możliwość zapoznania się z tą pozycją dziękuję




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja "447 Plan grabieży Polski" Leszek A. Sosnowski

"447 Plan grabieży Polski" to książka z literatury faktu, autorstwa Leszka Sosnowskiego, amerykańskiego prawnika polskiego pochodzenia, stanowiąca rozprawę na temat restytucji mienia bezspadkowego ofiar "grabieży ery nazistowskiej", której coraz silniej domagają się, szczególnie od Polski, międzynarodowe organizacje żydowskie. Czy zasadnie? To jedno z wielu pytań, wokół którego autor koncentruje swoje rozważania.  Deklaracja Terezińska? Ustawa 447? - o co w tym wszystkim chodzi?  Myślę, że nie tylko osoby interesujące się kwestiami prawniczymi i politycznymi, kojarzą nazwy wyżej wymienionych aktów. Zwłaszcza tego ostatniego, który swego czasu budził, a właściwie nadal budzi, dość spore kontrowersje. Ów akty stały się niejako elementem politycznej gry na arenie międzynarodowej.   Krótko naświetlając całą sprawę, chodzi o roszczenia dotyczące mienia ofiar Holocaustu, które po wojnie, zgodnie z obowiązującym prawem, przeszło, z braku prawowitych spadkobierców, na włas

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy.

"Niepokorni.Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz (YACZYTAM)

"Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz Nastolatki to czytają! Dzisiaj przychodzę do Was z książką, z gatunku, który już dawno nie gościł w mojej domowej biblioteczce, mowa o literaturze typowo dla młodzieży. Na co dzień czytam inne gatunki, ale kiedy zobaczyłam zapowiedzi ksiażek od YACZYTAM, w tym także bohaterki dzisiejszego wpisu czyli  książki "Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" stwierdziłam, że w sumie można zrobić sobie przerwę od kryminałów i innych mocniejszych książek, a dla odmiany spędzić czas przy lekkiej młodzieżówce. Czy wybór był trafiony? Zapraszam na dalszą część mojej recenzji ;) Kim jest "dziewczyna z ogrodu"? Główną bohaterką jest Kamila, dla przyjaciół Kama. Sytuacja rodzinna dziewczyny jest dość skomplikowana, jest wychowywana samotnie przez mamę, która próbuje poprzez córkę zrealizować własne niespełnione ambicje zostania modelką. Wywiera ona na Kamilę silną presję, jawnie wyrażając swoje rozczarowanie córk