Przejdź do głównej zawartości

Świąteczny klasyk czyli "Opowieść wigilijna" - Charles Dickens - #czytamy w oryginale - krótka recenzja + ciekawostki


Opowieść wigilijna [A Christmas Carol]

 Charles Dickens
(z cyklu czytamy w oryginale)


"Opowieść wigilijna" to świąteczny klasyk i chyba nie ma osoby, która nigdy chociażby nie słyszała nazwiska Scrooge. Historia najsłynniejszego skąpca na stałe zakorzeniła się we współczesnej kulturze, doczekując się coraz to nowszych adaptacji, ekranizacji. 
W repertuarze moich świątecznych lektur, znajduje się corocznie i czuje, że nigdy mi się nie znudzi. W tym roku postanowiłam nieco urozmaicić lekturę, podnieść poprzeczkę - upolowałam wydanie z cyklu "czytamy w oryginale" i muszę przyznać, że było to dość ciekawe doświadczenie.



Wigilijna noc.... Trzy duchy - przeszłych, teraźniejszych i przyszłych Świąt Bożego Narodzenia... I on - Scrooge - człowiek, dla którego pieniądz stanowi największą wartość w życiu. Zatracony w pogoni za zyskiem, tracący z oczu to, co naprawdę ważne... 
Wydaje się, że Scrooge jest przypadkiem "beznadziejnym", nierokującym na zmianę. Ale czy na pewno? W końcu jest Wigilia - czas kiedy niemożliwe, staje się możliwe... Chociaż, czy komuś, kto nienawidzi Świąt Bożego Narodzenia, może udzielić się ich klimat?  

Duchy zabierają Scrooge'a w egzystencjalną, a także proroczą podróż, mającą obnażyć marność jego dotychczasowej egzystencji, uświadomić jak wiele mu umyka i do czego to wszystko zmierza. Czy Scrooge w porę zrozumie, co tak naprawdę w życiu powinno być ważne? 



Jest to opowieść, która pomimo swojej krótkiej treści, niesie za sobą ponadczasowe przesłanie, skłania do refleksji, a może także stać się przyczynkiem do przewartościowania swojego dotychczasowego życia...  




Forma, w jakiej książka została napisana (jedna strona po angielsku, druga po polsku) sprawia, że nawet osoba, której znajomość angielskiego nie należy do zaawansowanych, bez problemu poradzi sobie ze zrozumieniem tekstu, a wszystko dzięki prostym, niezawiłym gramatycznie i leksykalnie zwrotom. Dlatego kiedy wciągnięcie się w wir czytania, nawet ściąga w postaci polskiego tłumaczenia nie będzie Wam potrzebna ;) 




CIEKAWOSTKI...


"Opowieść wigilijna" liczy prawie 180 lat!
Została wydana 19.12.1843r. 


Sprzedaż książki, miała pomóc autorowi 
w spłaceniu długów karcianych

Napisanie książki zajęło Dickensowi...
zaledwie 6 tygodni! 



"Opowieść wigilijna" jest jedną z najczęściej adaptowanych świątecznych opowieści. 
Do tej pory ukazało się ponad
100 adaptacji tejże historii !



Pierwszy nakład wyprzedał się błyskawicznie
                   - w zaledwie 3 dni!






Motyw Scrooeg'a znalazł też swoje odzwierciedlenie w bajkach m.in. „Opowieść wigilijna Muppetów”, „Opowieść wigilijna Flintstone’ów”, „Opowieść wigilijna Myszki Miki”.




A Wy znacie jakieś ciekawostki dotyczące tej książki?









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ZAPOWIEDŹ - PREMIERA 7 MAJA - "Dom z kryształu" & "Biznesowa miłość" Elżbieta Ceglarek

PREMIERA 7 MAJA Już jutro premiera moich najnowszych patronatów :)  Recenzja niebawem ;) TOM 1 TOM 2

W drodze ku wolności... "Kwiat pustyni" - czyli o tym, że blizny na duszy nigdy się nie goją...

"KWIAT PUSTYNI" Waris Dirie                                     Dzisiaj chciałabym sie podzielić z Wami moimi refleksjami dotyczacymi ksiażki pt. "Kwiat pustyni" Może ktoś z was czytał lub ogladał film. "Kwiat pustyni" to autentyczna historia kobiety Waris Dirie - powszechnie znanej jako somalijska modelka, pisarka, a także ambasadorka ONZ. Jej historia pokazuje, że piękno może skrywać bolesną tajemnicę.... "Prawdziwe piękno bowiem nie jest tym, co widać w lustrze lub na okładce ilustrowanego pisma - raczej wyraża się w tym, jak człowiek przeżywa swoje życie." Jest to swoista autobiografia, w której Waris opowiada nam historię swojego życia, naznaczonego bólem i cierpieniem. Swoją drogę ku wolności, poprzedzonej wieloma traumatycznymi wydarzeniami. Waris to kobieta pochodząca z somalijskiej wioski, ukazuje czytelnikom realia życia w swoim kraju, gdzie codzienne życie w nędzy i głodzie j...

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy. ...