#Szarlotkowe słodkości - "Bukowa szarlotka" inspirowana powieścią "Karminowe serce" Doroty Gąsiorowskiej
BUKOWA SZARLOTKA
#SZARLOTKOWE SŁODKOŚCI
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami przepisem na szarlotkę, do której zrobienia zainspirowała mnie Laura, bohaterka "Karminowego serca" (TUTAJ możecie przeczytać więcej o tej książce).
Być może taką właśnie szarlotkę robiła Laura w swoim dworku w Bukowej Górze ;)
Być może taką właśnie szarlotkę robiła Laura w swoim dworku w Bukowej Górze ;)
"Przejrzała zakupione produkty. Oczywiście pomyślała o mące,
bo przecież w końcu postanowiła upiec szarlotkę. [...]
Sięgneła po zeszyt z przepisami kulinarnymi napisanymi dla niej przez Irenę
i odnalazła właściwy na idealny jabłecznik, który podobno zawsze się udaje.
Pokręciła nosem, czytając listę potrzebnych produktów,
a potem kolejno wyjmując je z szafek i lodówki, kładła na blacie"
(Cytat z książki "Karminowe serce" Doroty Gąciorowskiej s.79, s.82)
bo przecież w końcu postanowiła upiec szarlotkę. [...]
Sięgneła po zeszyt z przepisami kulinarnymi napisanymi dla niej przez Irenę
i odnalazła właściwy na idealny jabłecznik, który podobno zawsze się udaje.
Pokręciła nosem, czytając listę potrzebnych produktów,
a potem kolejno wyjmując je z szafek i lodówki, kładła na blacie"
(Cytat z książki "Karminowe serce" Doroty Gąciorowskiej s.79, s.82)
SKŁADNIKI:
Ciasto:
5 żółtek
15 dag masła lub margaryny
2 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
1 cukier wanilinowy
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Jabłkowe nadzienie:
8 jabłek (im więcej tym lepiej ;))
3 łyżki cukru
1 cukier wanilinowy
Dodatkowo:
* można dodać też łyżkę cynamonu wtedy jabłka nabiorą brązowego kolorku i cynamonowego smaku (ja osobiście robię najczęściej bez cynamonu, ale obie wersje wypróbowałam i obie są smaczne, zależy co, kto lubi)
Pianka z białek:
5 białek
1/2 szklanki cukru
Dodatkowo (można, ale nie trzeba):
*2 łyżki budyniu waniliowego (budyń nada charakterystyczny posmak piance, ale można też zamiast budyniu, dodać np. łyżkę soku z cytryny)
"Teraz nie była już taka pewna, czy doskonała szarlotka,
która upieczona przez mamę, rozpływała się w ustach,
stanie się również jej popisowym wypiekiem.
Za bardzo jej zależało, żeby wszystko udało się jak najlepiej,
a z doświadczenia wiedziała,
że w takich sytuacjach efekt zazwyczaj jest odwrotny"
(Cytat z książki "Karminowe serce" Doroty Gąsiorowskiej s.79)
która upieczona przez mamę, rozpływała się w ustach,
stanie się również jej popisowym wypiekiem.
Za bardzo jej zależało, żeby wszystko udało się jak najlepiej,
a z doświadczenia wiedziała,
że w takich sytuacjach efekt zazwyczaj jest odwrotny"
(Cytat z książki "Karminowe serce" Doroty Gąsiorowskiej s.79)
KROK 1 - JABŁKOWE NADZIENIE
Zaczynamy od jabłkowego nadzienia, gdyż musi ono wystygnąć zanim trafi na ciasto.
Jabłka obieramy i kroimy w kostkę, następnie wkładamy do garnka, zasypujemy cukrem zwykłym i wanilinowym, opcjonalnie cynamonem. Gotujemy ały czas mieszając, gdy zacznie wrzeć, zmniejszamy ogień i cały czas mieszając, by się nie przypaliły przez ok. 5-7 minut prażymy jabłka. Uważamy, by ich nie przypalić (można w tym celu dolać odrobinę wody), a także by się zbytnio nie rozgotowały. Tak uprażone jabłka wyjmujemy na sitko, by odsączyć nadmiar płynu, który powstał w czasie gotowania. Jeśli wyłożymy jabłka razem z wodą, wtedy ciasto będzie bardzo mokre i będzie sprawiało wrażenia zakalca.
KROK 2 - KRUCHE CIASTO
Kiedy jabłka stygną możemy zabrać się za przygotowanie kruchego ciasta.
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem, cukrem wanilinowym. Dodajemy pokrojone w kostkę masło i żółtka (białka pozostają do pianki). Wszystkie składniki łączymy ze sobą, zagniatając, tak, aby powstało gładkie, jednolite ciasto. Ciasto wykładamy na wysmarowaną masłem blaszkę i nakłuwamy widelcem. Następnie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i podpiekamy sam spód przez ok.15 minut.
KROK 3 - PIANKA Z BIAŁEK
Kiedy spód się podpieka ubijamy białka z cukrem i budyniem.
KROK 4 - PIECZENIE
Na podpieczony spód wykładamy jabłka. Następnie na jabłkową warstwę wykładamy piankę. I nie pozostaje nic innego jak włożyć blachę z ciastem do piekarnika. Pieczemy przez ook. 35-40 minut, w temperaturze 180 stopni.
"Tym razem wyszło genialnie. Ciasto chłodziło się na kuchennym parapecie,
żeby można było jak najszybciej go spróbować,
a ona cieszyła się z tego sukcesu jak mała dziewczynka.
Co chwilę podchodziła do brytfanki i sprawdzała , czy szarlotka wciąż jest ciepła.
W końcu nie wytrzymała, uznając, że wreszcie nadszedł właściwy czas. [...]
Ciasto wyglądało apetycznie i jeden z większych kawałków wylądował na talerzyku.
Pomyślała, że do ciasta idealna byłaby gorąca czekolada ze Złotego Serca.
Na kawę było już za późno, więc w końcu zadowoliła się samą szarlotką"
żeby można było jak najszybciej go spróbować,
a ona cieszyła się z tego sukcesu jak mała dziewczynka.
Co chwilę podchodziła do brytfanki i sprawdzała , czy szarlotka wciąż jest ciepła.
W końcu nie wytrzymała, uznając, że wreszcie nadszedł właściwy czas. [...]
Ciasto wyglądało apetycznie i jeden z większych kawałków wylądował na talerzyku.
Pomyślała, że do ciasta idealna byłaby gorąca czekolada ze Złotego Serca.
Na kawę było już za późno, więc w końcu zadowoliła się samą szarlotką"
(Cytat z książki "Karminowe serce" Doroty Gąciorowskiej s.79, s.82)
Komentarze
Prześlij komentarz