Przejdź do głównej zawartości

Co zrobisz, kiedy Twoje miasto zaleje fala zła? "POWÓDŹ" Paweł Fleszar

"POWÓDŹ"
Paweł Fleszar


Bardzo lubię debiutanckie powieści, bo ich czytanie często przypomina poznawanie nowych przyjaciół, którzy na dłużej pozostają w moim życiu, tak też się stało w przypadku "Powodzi", mimo, że nie jest debiutem sensu stricto, bowiem Paweł Fleszar ma już na swoim koncie jedną książkę "Wyśnioną jedenastkę", o której zresztą Wam pisałam TUTAJ. Z tym że "Jedenastka" była dostępna tylko w wersji ebookoweja, a "Powódź" jest pierwszą wydaną nakładem wydawnictwa, pierwszą, która ukazała się na papierze, z czego bardzo się cieszę, ponieważ nie jestem wielką fanką ebooków. Zdecydowanie, jak prawdziwy mól książkowy, wolę papier, a że twórczość Pawła Fleszara mnie zainteresowała, dlatego też nie mogłam się doczekać wersji papierowej i o to jest :) 


Cała fabuła rozgrywa się wokół samobójstwa Jakuba, przyjaciela głównego bohatera, którym jest Krzysztof. Krzysztof, dla przyjaciół Kris to zawodowy żołnierz, który jest zupełnym przeciwieństwem typowego żołnierza-bohatera, świetnego strzelca, dobrze zbudowanego mężczyzny. Kris kiepsko strzela, ma nadciśnienie i początki nadwagi a jego kariera wojskowa nie przebiegała niczym w filmie o bohaterskich żołnierzach. 
Krisa poznajemy w momencie gdy dowiaduje się o samobójczej śmierci swojego najlepszego przyjaciela, a właściwie byłego przyjaciela, z którym od wielu lat nie utrzymywał kontaktu z powodu pewnej sprawy z przeszłości. Jednak pomimo tego, co się kiedyś wydarzyło, czego winnym się czuje, nie potrafi odciąć się od Kuby i postanawia dowiedzieć się dlaczego jego przyjaciel zdecydował się na tak radykalny krok, jakim jest odebranie sobie życia. Tymbardziej, że to, co dla policji wydaje się jasne, że jeśli jest trup, jest list pożegnalny - to jest klasyczne samobójstwo, dla Krzysztofa takie nie jest. Nie wierzy, że przyjaciel mógłby być zdolny do czegoś takiego. Dodatkowo spokoju nie daje mu kwestia pożegnalnego listu i zdjęcia tajemniczej dziewczyny o imieniu Zuza. Kim jest Zuza? Czy to przez nią Kuba odebrał sobie życie? Gdzie ona teraz jest? Nasz bohater rozpoczyna prywatne śledztwo, które ma nadzieję da mu odpowiedzi na nurtujące go pytania.
W trakcie śledztwa zyskuje sprzymierzeńców w postaci dwójki nastolatków - ciekawskiej, rządnej przygód Mariki i  mistrza technologii komupterowej - Kamila. Ponadto w sprawe angażuje się także jeden policjant.  



Prywatne śledztwo Krzysztofa odbiega od brawurowych akcji, do których przyzwyczaiło nas amerykańskie kino. Impulsywne działania, chaos w śledztwie, dodatkowo problem z obsługą nowych technologii, sprawia, że Krzysztof trochę nieudolnie sprawdza się w roli detektywa, co wplątuje go w różne niebezpieczne ale też czasami zabawne sytuacje.  

Z pojawianiem się kolejnych tropów Kris zaczyna wątpić czy faktycznie to było samobójstwo i czy naprawdę znał swojego przyjaciela tak dobrze jak sądził. Na jaw bowiem wychodzą fakty, w które trudno mu uwierzyć, odbiegające od obrazu Kuby, którego pamiętał z dzieciństwa. Co najbardziej intrygujące, pewne wskazówki, które znajduje Kris, wydają się jakby specjalnie pozostawione przez Kubę i takie, które tylko Kris może rozwikłać...
Nasz żołnierz-detektyw robi wszystko by dowiedzieć się w co wplątał się jego przyjaciel i co tak naprawdę się z nim stało. Czy uda mu się rozwikłać tę tajemnicę? Czy śmierć Kuby ma jakiś związek z przeszłością? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim Kris?


Bardzo spodobała mi się forma książki, akcja toczy się na przestrzeni kilku lipcowych dni, rozdziały są oddzielone kartkami z kalendarza i do tego poprzedzone artykułami z gazet lub stron interentowych, Jak dla mnie jest to świetny zabieg. Pierwsze artykuły na temat handlu kobietami, sugerują, że powieść ta będzie szła w wiadomym kierunku. Jednak czy do końca tak jest? Czy autor naprowadza nas na rozwiązanie tajemnicy od samego początku?

Mamy też artykuły dotyczące powodzi, która ogarnęła Kraków. Początkowo trochę nam to się nie składa z zasadniczą fabułą, w której mało jest informacji o tym, ale z każdym kolejnym rozdziałem, coraz bardziej znajdujemy uzasadnienia dla włączenia tych "powodziowych treści". 



Co prawda pewne wątki mogłyby być bardziej rozbudowane, bo losy samozwańczego "detetektywa" są ciekawe i niektóre, szczególnie te przełomowe momenty wymagałyby dopieszczenia, jednak wiem, że Paweł Fleszar jest dziennikarzem i widać to w jego twórczości, czuć tą dziennikarską formę, skupiającą się na konkretach, a nie na dłuższych opisach, co wcale nie jest zarzutem, taki jest po prostu styl pisarski autora, który ja akurat kupuję.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, duży wpływ mają na to dobrze skonstruowane dialogi i język, którym posługuje się autor. Na stronach powieści nie brakuje także humoru, w większości czarnego, ale ma on swój urok i w kontekście fabuły jak najbardziej się broni.
Zdecydowanie w tej książce zaskoczyło mnie zakończenie, które było szokujące i nie przypuszczałam, że tak się cała tajemnica rozwiąże, zważywszy na to, jakie wskazówki, a raczej mylne tropy, po drodze serwuje nam autor.

Nie mogę się powstrzymać, by nie odnieść się do okładki, która według mnie idealnie wpisuje się w klimat powieści, przyciąga uwagę i zdecydowanie zachęca do zapoznania się z fabułą. Graficznie książka bardzo dobrze dopracowana, z dbałością o każdy szczegół - wcześniej wspomniane kartki z kalendarza, artykuły, przedstwione niczym strony z gazet - wszystko to sprawia, że książka jest naprawdę intrygująca.
 

Samobójstwo, nietypowy list pożegnalny, tajemnicze zdjęcie, zdrada,
 sprawy z przeszłości...
Jest mrocznie, brutalnie...
Kraków jakiego nie znacie...





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy.

Recenzja "447 Plan grabieży Polski" Leszek A. Sosnowski

"447 Plan grabieży Polski" to książka z literatury faktu, autorstwa Leszka Sosnowskiego, amerykańskiego prawnika polskiego pochodzenia, stanowiąca rozprawę na temat restytucji mienia bezspadkowego ofiar "grabieży ery nazistowskiej", której coraz silniej domagają się, szczególnie od Polski, międzynarodowe organizacje żydowskie. Czy zasadnie? To jedno z wielu pytań, wokół którego autor koncentruje swoje rozważania.  Deklaracja Terezińska? Ustawa 447? - o co w tym wszystkim chodzi?  Myślę, że nie tylko osoby interesujące się kwestiami prawniczymi i politycznymi, kojarzą nazwy wyżej wymienionych aktów. Zwłaszcza tego ostatniego, który swego czasu budził, a właściwie nadal budzi, dość spore kontrowersje. Ów akty stały się niejako elementem politycznej gry na arenie międzynarodowej.   Krótko naświetlając całą sprawę, chodzi o roszczenia dotyczące mienia ofiar Holocaustu, które po wojnie, zgodnie z obowiązującym prawem, przeszło, z braku prawowitych spadkobierców, na włas

"Niepokorni.Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz (YACZYTAM)

"Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" Anka Sangusz Nastolatki to czytają! Dzisiaj przychodzę do Was z książką, z gatunku, który już dawno nie gościł w mojej domowej biblioteczce, mowa o literaturze typowo dla młodzieży. Na co dzień czytam inne gatunki, ale kiedy zobaczyłam zapowiedzi ksiażek od YACZYTAM, w tym także bohaterki dzisiejszego wpisu czyli  książki "Niepokorni. Dziewczyna z ogrodu" stwierdziłam, że w sumie można zrobić sobie przerwę od kryminałów i innych mocniejszych książek, a dla odmiany spędzić czas przy lekkiej młodzieżówce. Czy wybór był trafiony? Zapraszam na dalszą część mojej recenzji ;) Kim jest "dziewczyna z ogrodu"? Główną bohaterką jest Kamila, dla przyjaciół Kama. Sytuacja rodzinna dziewczyny jest dość skomplikowana, jest wychowywana samotnie przez mamę, która próbuje poprzez córkę zrealizować własne niespełnione ambicje zostania modelką. Wywiera ona na Kamilę silną presję, jawnie wyrażając swoje rozczarowanie córk