"Nie wchodź w moją ciszę" Alicji Masłowskiej- Burnos - czyli o tym, że cisza może skrywać w sobie największy ból.
"Nie wchodź w moją ciszę" Alicji Masłowskiej-Burnos to jedna z tych książek po której przeczytaniu nie sposób cokolwiek powiedzieć, tysiące myśli kłębi się w głowie a sam czytelnik jest bardzo rozchwiany emocjonalnie. Początek tej historii nie zwiastował, że wszystko skończy się tak tragicznie. Na początku poznajemy spełnioną kobietę, dla której pełnią szczęścia jest praca. Perfekcyjna w każdym calu Maja kocha niezależność i uporządkowane samotne (nie licząc przelotnych romansów) życie. Miłość dla niej nie istnieje boi się angażować, nie spieszno jej także do macierzyństwa. Nie widzi wyobraża sobie siebie w roli matki. Jednym słowem prawdziwa bizneswomen XXI wieku. W poszukiwaniu nowych wyzwań przenosi się do Wrocławia gdzie rozpoczyna nową pracę, pracę która od samego początku budzi w niej uczucie niepokoju, lecz żądna wyzwań podejmuje się nowego zadania, nie wiedząc,że wkrótce zmieni się jej życie. A życie jak to życie, bywa przewrotne o czym przekonuje się także nasza bohaterka, z pozoru błahy incydent, sprawia, że spotyka na swojej drodze mężczyznę, który jest zupełnym przeciwieństwem jej. To właśnie ten mężczyzna obróci jej życie o 180 stopni, sprawi, że z zasadniczej uporządkowanej pracoholiczki zmieni się w kobietę o priorytetach jakich wcześniej nie dostrzegała, których się tak (podświadomie) bała. Maja rozpoczyna nowy, szczęśliwy etap w swoim życiu. Niestety co dobre, szybko się kończy i wkrótce Maja przekonuje się jak okrutne potrafi być życie, a właściwie nie życie, a ludzie chodzący po tym świecie, ludzie bezwzględni przesiąknięci nienawiścią do szpiku kości.
"Nie wchodź w moją ciszę" to książka niezwykle poruszająca, prawdziwy rollercoaster gatunkowy - psychologiczno-erotyczny dramat z elementami kryminału. Ta mieszanka istnie wybuchowa buduje cały nastrój powieści i czyni z niej fenomenalne dzieło. Książka porusza wiele trudnych tematów, skłania do refleksji i sama te refleksje przekazuje. Na pewno godna uwagi książka, której przeczytanie polecam Wam z całego serduszka Każda kobieta powinna ją przeczytać.
To nie jest kolejne cukierkowe "love story", tylko książka z bardzo ważnym przesłaniem. A czym okaże się tytułowa "cisza"? Przekonacie się sięgając po tę książkę
Z tym wam zostawiam, a ja już sięgam po kolejne części "Trylogii ciszy".
Komentarze
Prześlij komentarz