Przejdź do głównej zawartości

Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg...




Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg... 



Witajcie drodzy książkoholicy  Dzisiaj coś dla miłośników nauki, a w szczególności psychologii -"Bez ograniczeń. Jak rządzi nami mózg" Jerzego Vetulaniego.
Recenzując tę książkę nie można pominąć krótkiej notki biograficznej o autorze, którego życiorys jest niezwykle bogaty. Jerzy Vetulani to słynny polski psychofarmakolog, neurobiolog, biochemik, profesor nauk przyrodniczych, członek Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności itd, itd... Słowem człowiek geniusz  Mimo jego dość kontrowersyjnych poglądów, którym daje wyraz także w książce (mi.in był zwolennikiem legalizacji marihuany, a także ogólnej depenalizacji narkotyków dla osób pełnoletnich) to wiedzy wynikającej z doświadczenia zawodowego nie można mu odmówić.
Książka w formie wywiadu, w którym profesor odpowiada na pytania nurtujące współczesną psychologię, a także przybliża człowiekowi najbardziej interesujące fakty o cały czas nie do końca rozszyfrowanym i zarazem niezwykłym organie jakim jest ludzki mózg, próbuje nam przybliżyć mechanikę jego funkcjonowania. A robi to wszystko w sposób bardzo czytelny i ciekawy. Książka obfituje w wiele ciekawostek, anegdotek, które w sposób przyjemny przemycają specjalistyczną wiedzę. Język zrozumiały, nie jest to typowo encyklopedyczna publikacja i z pewnością poczujemy się usatysfakcjonowani odpowiedziami w niej zawartymi.
Dla każdego coś dobrego - czyli duży plus za klasyfikacje działów według tematów. W książce znajdziemy zagadnienia poświęcone mi.in sztuce, Bogu, marihuanie, zwierzętom... Pozycja ta obfituje w wiele dziedzin i z pewnością każdy znajdzie jakieś interesujące go zagadnienie.
Polecam szczególnie tym, którzy lubią dowiadywać się nowych rzeczy i odnajdują w tym przyjemność. 
A już jutro kolejna recenzja książki tym razem mojej ulubionej autorki. Kto zgadnie kogo? Podpowiem, że kilkakrotnie recenzje książek tej pani pojawiły się na mojej stronie 
Pozdrawiam cieplutko w ten jesienny wieczór 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ZAPOWIEDŹ - PREMIERA 7 MAJA - "Dom z kryształu" & "Biznesowa miłość" Elżbieta Ceglarek

PREMIERA 7 MAJA Już jutro premiera moich najnowszych patronatów :)  Recenzja niebawem ;) TOM 1 TOM 2

W drodze ku wolności... "Kwiat pustyni" - czyli o tym, że blizny na duszy nigdy się nie goją...

"KWIAT PUSTYNI" Waris Dirie                                     Dzisiaj chciałabym sie podzielić z Wami moimi refleksjami dotyczacymi ksiażki pt. "Kwiat pustyni" Może ktoś z was czytał lub ogladał film. "Kwiat pustyni" to autentyczna historia kobiety Waris Dirie - powszechnie znanej jako somalijska modelka, pisarka, a także ambasadorka ONZ. Jej historia pokazuje, że piękno może skrywać bolesną tajemnicę.... "Prawdziwe piękno bowiem nie jest tym, co widać w lustrze lub na okładce ilustrowanego pisma - raczej wyraża się w tym, jak człowiek przeżywa swoje życie." Jest to swoista autobiografia, w której Waris opowiada nam historię swojego życia, naznaczonego bólem i cierpieniem. Swoją drogę ku wolności, poprzedzonej wieloma traumatycznymi wydarzeniami. Waris to kobieta pochodząca z somalijskiej wioski, ukazuje czytelnikom realia życia w swoim kraju, gdzie codzienne życie w nędzy i głodzie j...

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy. ...