Przejdź do głównej zawartości

Dizajn tamtych czasów - czyli coś dla wielbicieli klimatu PRL-u

"Dizajn tamtych czasów." Wojciech Grabowski



Witajcie! :) Czy są wśród Was wielbiciele PRL-u? Jeśli tak, to z pewnością zaciekawi Was książka, którą dzisiaj biorę na warsztat mojej recenzji.         
"Dizajn tamtych czasów" Wojciecha Grabowskiego to niezwykle szczera rekonstrukcja czasów komunistycznej Polski. Wojciech Grabowski w swojej książce porywa nas do świata PRL-u. Do czasu pełnego absurdów, paradoksów, ale mimo wszystko wspominanego dzisiaj z sentymentem.
Wiele jest książek poruszających temat tamtego specyficznego czasu. Jednak pan Wojciech zabiera się za ten temat od innej strony niż zazwyczaj jest poruszana. Na warsztat bierze przedmioty codziennego użytku. Te większe takie jak blok, tramwaj 102N, samochód, i te mniejsze składające się na wyposażenie socjalistycznych mieszkań np. telewizor Belweder, radio Ramona, piecyki gazowe Junkers. To marki tamtych czasów. To przedmioty które umilały ale też utrudniały życie. Grabowski swoją książką przekonuje, że otaczające przedmioty mogą dużo o nas powiedzieć, o świecie, w którym żyjemy. 
Ponadto przedmioty są pretekstem do rozważania o sztuce PRL-u. Abstrakcyjne formy (kojarzące się z surrealizmem), obłe opływowe kształty, kanciaste linie, pasy - wszystkie te elementy składają się na dizajn tamtych czasów. Sam autor tę sztukę podsumowuje tak:

„nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze sztuka była tak blisko ludzi”, 

„ta stylistyka ratowała świat, była radością w szarzyźnie”

Co zwiększa wiarygodność książki to, to że są to osobiste wspomnienia autora, który w tamtych czasach się wychowywał. Opisuje swoje odczucia, refleksje dotyczące życia codziennego, wskrzesza zapomniane przedmioty. A wszystko by zdemaskowań prawdę o rzeczywistości PRL-u.  

Urzekające są w tej książce rysunki autorstwa samego Wojciecha Grabowskiego. Wszystkie utrzymane w odcieniach szarości, czerni, czerwieni, bieli doskonale oddają klimat tamtych czasów. 





Książkę czyta się świetnie i choć jest niewielka swoim rozmiarem, to fenomenalnie z pewną nostalgią oddaje klimat PRL-u. Z pewności jeszcze kiedyś do niej wrócę, a także sięgnę po inne książki tego autora. Gorąco polecam! Obowiązkowa lektura dla wielbicieli tamtych czasów! <3





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ZAPOWIEDŹ - PREMIERA 7 MAJA - "Dom z kryształu" & "Biznesowa miłość" Elżbieta Ceglarek

PREMIERA 7 MAJA Już jutro premiera moich najnowszych patronatów :)  Recenzja niebawem ;) TOM 1 TOM 2

W drodze ku wolności... "Kwiat pustyni" - czyli o tym, że blizny na duszy nigdy się nie goją...

"KWIAT PUSTYNI" Waris Dirie                                     Dzisiaj chciałabym sie podzielić z Wami moimi refleksjami dotyczacymi ksiażki pt. "Kwiat pustyni" Może ktoś z was czytał lub ogladał film. "Kwiat pustyni" to autentyczna historia kobiety Waris Dirie - powszechnie znanej jako somalijska modelka, pisarka, a także ambasadorka ONZ. Jej historia pokazuje, że piękno może skrywać bolesną tajemnicę.... "Prawdziwe piękno bowiem nie jest tym, co widać w lustrze lub na okładce ilustrowanego pisma - raczej wyraża się w tym, jak człowiek przeżywa swoje życie." Jest to swoista autobiografia, w której Waris opowiada nam historię swojego życia, naznaczonego bólem i cierpieniem. Swoją drogę ku wolności, poprzedzonej wieloma traumatycznymi wydarzeniami. Waris to kobieta pochodząca z somalijskiej wioski, ukazuje czytelnikom realia życia w swoim kraju, gdzie codzienne życie w nędzy i głodzie j...

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy. ...