Przejdź do głównej zawartości

K.N. Haner "Sponsor" - "Królowa Dramatów" znowu zaskakuje!


"Sponsor" 
K.N.Haner

K.N. Haner po raz kolejny zaserwowała swoim czytelnikom prawdziwą zmysłową ucztę. 

"Sponsor"  to nie pierwsza książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać i po każdej sobie myślę, że już następna jej nie przebije, ale potem sięgam po kolejną i przyznaje, że jednak się myliłam, a to tylko pokazuje jak pani Haner doskonale odnajduje się w literackim świecie i z całą pewnością potwierdzam, że tytuł "Królowej Dramatów" jest jak najbardziej zasłużony. Nie wiem skąd Pani Haner czerpie pomysły na coraz nowsze powieści, które całkowicie pochłaniają czytelnika, ale z niecierpliwością czekam na kolejne propozycje literackie jej autorstwa.  




Tymczasem kilka słów o "Sponsorze"
Chodź sam tytuł nie brzmi może zbyt zachęcająco i sprawia, że możemy ją pochopnie zaszufladkować, zachęcam do dania jej szansy i zaznajomienia się z całą historią, która gwarantuje, że porwie do swojego pełnego namiętności, niedomówień i nie zawsze prostych emocji świata.
Historia jest bardzo intrygująca, wręcz obezwładniająca czytenika. Z wielkim napięciem i zaangażowaniem śledzimy rodzące się uczucie, między dwiema bardzo skrajnymi osobowościami. Pojawia się pytanie - Czy dwa tak różne światy mają szanę na wspólne, szczęśliwe życie?


Niewinność, skromność kontra dominacja zaborczość....


Kalina - dziewczyna, która wiedzie szczęśliwe i beztroskie życie, ma kochających rodziców i siostrę. Jednak sielanka szybko się kończy. Pewne wydarzenia sprawiają, że dziewczyna po stracie rodziców musi sama zająć się młodszą siostrą, a mając nikłe wsparcie pozostałej rodziny jest praktycznie zdana sama na siebie i coraz trudniej jest jej poradzić sobie z własnym życiem.

Nathan - mężczyzna, który wydaje się, że ma wszystko i może mieć wszystko - pieniądze, karierę, cokolwiek zapragnie jest na wyciągnięcie ręki. Nie angażuje się w poważne relacje z kobietami, zależy mu na zaspokajaniu wszystkich swoich pragnień  w zamian za zapłatę. A że pieniędzy mu nie brakuje, układ taki mu pasuje, a na brak zainteresowania też nie może narzekać. 

"Historia o dziewczynie, która oprócz miłości nie ma nic,
i o mężczyźnie, który ma wszystko oprócz miłości."

Kalina i Nathan poznają się w dość wyjątkowych okolicznościach, jednak od razu między tą dwójką czuć krążące w powietrzu iskierki pożądania. Niestety jedna propozycja Nathana sprawia, że tlący się żar uczuciowy gaśnie. Jednak nie na długo... Los daje im drugą szansę. Czy oboje tym razem ją wykorzystają? A może mroczna przeszłość bohatera zniszczy rodzące się uczucie?


"Śnieg, mróz, dwa gorące oddechy, dwa gorące zagubione serca i tylko jeden cel... Walka o uczucie i miłość, która rodziła się miedzy nimi w zaskakująco szybkim tempie."



Szybko postępująca akcja, sprawia że czytelnik czyta z zapartym tchem kolejne rozdziały, a niespodziewane zwroty akcji, jeszcze bardziej podsycają zainteresowanie losami bohaterów. 
Podoba mi się styl pisania Haner i typowe dla niej zaskakujące zakończenia, które sprawiają, że czytelnik pragnie natychmiast zabrać się za kolejną część. I tym razem nie było inaczej... 



Warto też wspomnieć o ciekawie opisanym w książce świecie showbiznesu, modelingu. Świecie, w którym główną rolę odgrywają seks, pieniądze, nieczyste zagrywki, niemoralne propozycje. 

Historia jest opowiadana z punktu widzenia Kaliny i Nathana. Niekoniecznie ten zabieg mi się spodobał, gdyż pewne treści się powtarzały. Czytanie dwukrotnie tych samych sytuacji, ale z dwóch punktów widzenia było trochę nudne. To jak dla mnie jedyny zarzut, który można pod adresem tej książki powiedzieć. 

I na koniec...
Choć wystrzegam się oceniania książki po okładce, to obok tej nie sposób przejść obojętnie - piękna, ze złotymi zdobieniami,literami, doskonale wtapiającymi się w białe tło wprost zachęca do lektury. Grafik zrobił kawał dobrej roboty.
 



Serdecznie polecam tę pozycję. I proponuję zaopatrzyć się od razu w drugą część, gdyż zakończenie pozostawia czytelnika w trudnej do odwleczenia ciekawości. 

"Życie to gra, a prawdziwe uczucia dodają mu prawdziwych emocji, wrażeń, doznań."



Książka przeczytana dzięki uprzejmości






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ZAPOWIEDŹ - PREMIERA 7 MAJA - "Dom z kryształu" & "Biznesowa miłość" Elżbieta Ceglarek

PREMIERA 7 MAJA Już jutro premiera moich najnowszych patronatów :)  Recenzja niebawem ;) TOM 1 TOM 2

W drodze ku wolności... "Kwiat pustyni" - czyli o tym, że blizny na duszy nigdy się nie goją...

"KWIAT PUSTYNI" Waris Dirie                                     Dzisiaj chciałabym sie podzielić z Wami moimi refleksjami dotyczacymi ksiażki pt. "Kwiat pustyni" Może ktoś z was czytał lub ogladał film. "Kwiat pustyni" to autentyczna historia kobiety Waris Dirie - powszechnie znanej jako somalijska modelka, pisarka, a także ambasadorka ONZ. Jej historia pokazuje, że piękno może skrywać bolesną tajemnicę.... "Prawdziwe piękno bowiem nie jest tym, co widać w lustrze lub na okładce ilustrowanego pisma - raczej wyraża się w tym, jak człowiek przeżywa swoje życie." Jest to swoista autobiografia, w której Waris opowiada nam historię swojego życia, naznaczonego bólem i cierpieniem. Swoją drogę ku wolności, poprzedzonej wieloma traumatycznymi wydarzeniami. Waris to kobieta pochodząca z somalijskiej wioski, ukazuje czytelnikom realia życia w swoim kraju, gdzie codzienne życie w nędzy i głodzie j...

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy. ...