Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie roku + życzenia noworoczne od Szarlotki



To był rok pełen czytelniczych wrażeń :)

Podjęcie patronatów, spotkania autorskie,
sesja dla Wydawnictwa Znak, nowe współprace,
jeszcze więcej recenzji -
to wszystko sprawiło, że był to rok bardzo płodny, zarówno czytelniczo jak i blogersko.
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia tych pięknych wspomnień.



W nowym roku życzę Wam wielu wspaniałych chwil, satysfakcjonujących lektur,
dużo wolnego czasu na realizację swoich pasji i to nie tylko tych czytelniczych ;)  


Wasza Szarlotka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja - "Jowita" Zachariasz Suchodolski

"Jowita"   Zachariasz Suchodolski Dzisiaj przybywam do Was z recenzją książki, którą wiedziałam, że muszę przeczytać, jak tylko zobaczyłam jej zapowiedź. Klimaty więzienne to tematyka, która studentkę resocjalizacji najbardziej interesuje. Opis na okładce brzmiał intrygująco, choć nie spodziewałam się, aż tak dużej dawki tajemniczości i rozbudowanej historii jaką zawiera w sobie fabuła. Jednak zacznijmy od początku... Głównym bohaterem jest Karol, osiemnastolatek, który odbywa karę dożywotniego pozbawienia wolności. Na początek czytelnik tylko takie informacje dostaje, wiemy gdzie się znajduje chłopak, jak funkcjonuje w nowym dla niego otoczeniu, jednak nie wiemy dlaczego tam trafił - ta zagadka ciągnie się przez całą powieść i dopiero na końcu dostajemy klarowną odpowiedź, do której przybliża nas każdy rozdział. Fabuła książki pisana jest dwutorowo - przez bezstronnego narratora, który opisuje codzienne życie głównego bohatera w celi, jego stosunki

ZAPOWIEDŹ - PREMIERA 7 MAJA - "Dom z kryształu" & "Biznesowa miłość" Elżbieta Ceglarek

PREMIERA 7 MAJA Już jutro premiera moich najnowszych patronatów :)  Recenzja niebawem ;) TOM 1 TOM 2

Wakacyjna zamiana w "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" - Hanna Ożogowska - Wydawnictwo Akapit Press

"Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek" Hanna Ożogowska Dziś przybywam do Was z recenzją książki autorstwa Hanny Ożogowskiej "Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek". I choć książka ta przeżywała lata swojej świetności już bardzo dawno, bo po raz pierwszy ukazała się w roku 1961, to nie brakuje osób, których do teraz bawią przedstawione w niej przygody. A zachywyt dotyczący tej książki ogarnia coraz to młodsze pokolenia. Co ciekawe książka stała się tak popularna, że niedługo po jej wydaniu powstał serial (1978r.), a później film (1980r.).   Dlaczego teraz o tym piszę? W te wakacje "Dziewczyna i chłopak" ukazała się nakładem Wydawnictwa Akapit Press. I mimo, że film już wiele razy oglądałam i książkę też miałam okazję przeczytać, to nie mogłam się powstrzymać przed  przeczytaniem jej jeszcze raz. Była to bardzo sentymentalna podróż do czasów beztroskiego dzieciństwa, bo właśnie wtedy z tą książką zetknęłam się po raz pierwszy.